Konferencja Jubileuszowa ruchu „Matki w Modlitwie" 31 - 10 - 2024
Parafialna grupa „Matki w Modlitwie” włączyła się w obchody jubileuszu 15-lecia istnienia tej wspólnoty w Polsce, które obywały się dnia 21 września br. w Narodowym Sanktuarium św. Andrzeja Boboli w Warszawie.
Odpowiadając na zaproszenie krajowej koordynatorki ruchu pani Lucyny Dec z Białegostoku wyruszyliśmy do Warszawy w przeddzień tej uroczystości. Naszej pielgrzymce towarzyszył opiekun ks. proboszcz Wojciech Werner.
Wczesnym rankiem 33-osobowa grupa wsiadła do autobusu rozpoczynając pielgrzymkę wspólnie odmówionym pacierzem. Na trasie zachwycił nas piękny wschód słońca obserwowany na bezchmurnym niebie, a doskonała letnia pogoda towarzyszyła całemu wyjazdowi.
Pobyt w Warszawie rozpoczęliśmy od wizyty w świątyni Opatrzności Bożej. Mszę św. odprawioną w samo południe poprzedziło zwiedzanie tego niezwykłego miejsca. Przewodnik wskazał na ciekawą architekturę kościoła, (zarówno górnego, jak i dolnego), gdzie każdy detal ma swoją symbolikę. Opowiedział o wielowiekowych przygotowaniach do budowy tej świątyni, o trudnej historii, narodowych zmaganiach o jej powstanie. Jej ogrom i przestrzeń wzbudzają respekt, a świadomość, że w tych murach spoczywają prochy wybitnych Polaków dodaje temu miejscu patriotycznego znaczenia.
Po zakończonej Mszy św. pozostaliśmy w świątyni na indywidulaną modlitwę w kościele głównym i w kaplicach, po czym spacerkiem udaliśmy się do Muzeum – Pałacu Jana III Sobieskiego w Wilanowie. Tam, podzieleni na dwie grupy, z przewodnikami zwiedziliśmy pałacowe komnaty słuchając pięknych opowieści o historii obiektu, jego budowniczych, kolejnych właścicielach, o zgromadzonych tam cennych zbiorach. Po zachwytach nad pałacem przyszedł zachwyt nad pałacowymi ogrodami, które w pełnym słońcu okazały cały swój przepych zaaranżowany ciekawymi roślinami, ich układem i alejkami, gdzie można było przysiąść na ławeczkach i podziwiać efekty pracy architektów krajobrazu i ogrodników.
Dzień zbliżał się ku końcowi, więc i my dotarliśmy na miejsce odpoczynku zaplanowane w Centrum OO. Barnabitów, gdzie czekała na nas wyśmienita obiadokolacja i wygodne pokoje.
Pogoda dopisywała, chwila odpoczynku spowodowała, że chętni wybrali się na wieczorny spacer po Starym Mieście w Warszawie. Dzięki uprzejmości pana kierowcy autobusem dojechaliśmy pod Pałac Kultury, po czym piechotą ruszyliśmy na warszawski Rynek mijając po drodze Pomnik Nieznanego Żołnierza i inne liczne pomniki, Pałac Prezydencki, kolumnę króla Zygmunta, Zamek Królewski, katedrę św. Janów. Spoglądając na warszawską Syrenkę zachwyciliśmy się stołecznym Rynkiem, na którym turyści licznie zgromadzili się w restauracjach i kawiarniach. Powrót do hotelu nastąpił warszawskim metrem.
Następnego dnia po obfitym śniadaniu pojechaliśmy do Sanktuarium św. Andrzeja Boboli. Kościół wypełniony był po brzegi paniami ze wspólnot „Matki w Modlitwie” z całej Polski z towarzyszącymi im opiekunami w osobach księży i sióstr zakonnych. Był czas na indywidulną modlitwę przy relikwiach św. Andrzeja Boboli umieszczonych w prezbiterium kościoła.
Mszy św. przewodniczył biskup pomocniczy diecezji warszawskiej ks. Michał Janocha, a w koncelebrze był również nasz ksiądz proboszcz. Biskup wygłosił kazanie skierowane do wszystkich uczestników jubileuszu, podkreślając ogromną wartość modlitwy każdej matki i przywołując słowa św. Augustyna: „Dajcie mi modlące się matki, a uratuję świat”.
Po Mszy św. wszyscy zgromadzeni odmówili modlitwę za Ojczyznę za wstawiennictwem św. Andrzeja Boboli, którą kończymy każde cotygodniowe spotkanie naszej wspólnoty.
Kolejnym ważnym punktem jubileuszu było wystąpienie światowej koordynatorki wspólnoty „Matek w Modlitwie” Pani Anne-Celine Asselin z Francji. W rozważny i piękny przedstawiła podstawowe cele i zadania naszego ruchu podkreślając – podobnie, jak ksiądz biskup w homilii – wielką moc matczynej modlitwy. Zaskoczeniem dla słuchaczy były słowa światowej liderki, w których przepraszała za Francję, która porzuciła wiarę i odeszła od kościoła, a także jej prośba – delikatna acz mocna - byśmy modlili się za Francję prosząc o jej nawrócenie. Sama Pani Anne-Celin modliła się również za nasz kraj, by Bóg wylał deszcz łask na Polskę.
Po zakończonej konferencji – w drodze na lunch do naszych OO. Barnabitów – zajrzeliśmy do królewskich Łazienek, by zachwycić się pomnikiem Fryderyka Chopina, który dumnie stoi pośród parkowej zieleni.
Przed nami była droga do Mielca, do rodzinnej parafii księdza proboszcza na Mszę św. odpustową. Będąc w drodze, dzięki wielkiemu zaangażowaniu księdza Proboszcza i sprawnej ręce pana kierowcy, udało nam się odwiedzić Skarżysko-Kamienną na kielecczyźnie i pokłonić Najświętszej Panience, która króluje tam w wileńskim (ostrobramskim) wizerunku oraz sanktuarium w Chorzelowie, by upraszać potrzebne łaski przed obrazem Matki Bożej Chorzelowskiej – patronki rodzin i ziemi mieleckiej.
W Mielcu zajechaliśmy do bazyliki św. Mateusza na Mszę św., której przewodniczył emerytowany biskup katowicki ks. Wiktor Skworc. We Mszy św. uczestniczyli kanonicy Kapituły Mieleckiej, wśród których był nasz ksiądz proboszcz pełniący zaszczytną funkcję kanonika – kustosza.
Po uroczystej Mszy św. wszystkie matki z naszej wspólnoty pozostały w kościele na modlitwę wg schematu naszych cotygodniowych spotkań. Towarzyszyli nam miejscowi parafianie. Wszystkich zebranych zaskoczył ksiądz biskup Wiktor, który przyszedł do nas z dobrym słowem pełnym troski o dzieci i młodzież oraz wdzięczności za modlitwę matek wykazując jednocześnie wielkie zainteresowanie naszym ruchem modlitewnym.
Wróciliśmy do naszych domów napełnieni radością, z poczuciem, że modlitwa matek w naszej wspólnocie łączy się z tyloma zaangażowanymi w to samo dzieło w Polsce i na całym świecie, że jest nadzieja na lepszy świat dla naszych dzieci, bo wierzymy, że Pan Bóg wysłuchuje nasze modlitwy.
Takie słowa wyraziła pani Małgosia, jedna z matek uczestniczących w pielgrzymce: „Bardzo miło i owocnie spędzony czas w towarzystwie pogody i wielu matek, które nieustannie modlą się za swoje dzieci. Wzruszająca konferencja światowej liderki naszej wspólnoty wlała w serca mam ogromną nadzieję, że oddając swe dzieci Jezusowi nic złego nie może się stać. Pięknie porównała macierzyństwo do prezentu, który wciąż odpakowujemy i nigdy nie można go do końca otworzyć. Wróciłyśmy do domu pokrzepione krótką modlitwą u Matki Bożej Ostrobramskiej oraz uczestnictwem we Mszy św. u św. Mateusza w Mielcu.”
Bogu niech będą dzięki za ten wspólnie spędzony piękny czas.
Odpowiadając na zaproszenie krajowej koordynatorki ruchu pani Lucyny Dec z Białegostoku wyruszyliśmy do Warszawy w przeddzień tej uroczystości. Naszej pielgrzymce towarzyszył opiekun ks. proboszcz Wojciech Werner.
Wczesnym rankiem 33-osobowa grupa wsiadła do autobusu rozpoczynając pielgrzymkę wspólnie odmówionym pacierzem. Na trasie zachwycił nas piękny wschód słońca obserwowany na bezchmurnym niebie, a doskonała letnia pogoda towarzyszyła całemu wyjazdowi.
Pobyt w Warszawie rozpoczęliśmy od wizyty w świątyni Opatrzności Bożej. Mszę św. odprawioną w samo południe poprzedziło zwiedzanie tego niezwykłego miejsca. Przewodnik wskazał na ciekawą architekturę kościoła, (zarówno górnego, jak i dolnego), gdzie każdy detal ma swoją symbolikę. Opowiedział o wielowiekowych przygotowaniach do budowy tej świątyni, o trudnej historii, narodowych zmaganiach o jej powstanie. Jej ogrom i przestrzeń wzbudzają respekt, a świadomość, że w tych murach spoczywają prochy wybitnych Polaków dodaje temu miejscu patriotycznego znaczenia.
Po zakończonej Mszy św. pozostaliśmy w świątyni na indywidulaną modlitwę w kościele głównym i w kaplicach, po czym spacerkiem udaliśmy się do Muzeum – Pałacu Jana III Sobieskiego w Wilanowie. Tam, podzieleni na dwie grupy, z przewodnikami zwiedziliśmy pałacowe komnaty słuchając pięknych opowieści o historii obiektu, jego budowniczych, kolejnych właścicielach, o zgromadzonych tam cennych zbiorach. Po zachwytach nad pałacem przyszedł zachwyt nad pałacowymi ogrodami, które w pełnym słońcu okazały cały swój przepych zaaranżowany ciekawymi roślinami, ich układem i alejkami, gdzie można było przysiąść na ławeczkach i podziwiać efekty pracy architektów krajobrazu i ogrodników.
Dzień zbliżał się ku końcowi, więc i my dotarliśmy na miejsce odpoczynku zaplanowane w Centrum OO. Barnabitów, gdzie czekała na nas wyśmienita obiadokolacja i wygodne pokoje.
Pogoda dopisywała, chwila odpoczynku spowodowała, że chętni wybrali się na wieczorny spacer po Starym Mieście w Warszawie. Dzięki uprzejmości pana kierowcy autobusem dojechaliśmy pod Pałac Kultury, po czym piechotą ruszyliśmy na warszawski Rynek mijając po drodze Pomnik Nieznanego Żołnierza i inne liczne pomniki, Pałac Prezydencki, kolumnę króla Zygmunta, Zamek Królewski, katedrę św. Janów. Spoglądając na warszawską Syrenkę zachwyciliśmy się stołecznym Rynkiem, na którym turyści licznie zgromadzili się w restauracjach i kawiarniach. Powrót do hotelu nastąpił warszawskim metrem.
Następnego dnia po obfitym śniadaniu pojechaliśmy do Sanktuarium św. Andrzeja Boboli. Kościół wypełniony był po brzegi paniami ze wspólnot „Matki w Modlitwie” z całej Polski z towarzyszącymi im opiekunami w osobach księży i sióstr zakonnych. Był czas na indywidulną modlitwę przy relikwiach św. Andrzeja Boboli umieszczonych w prezbiterium kościoła.
Mszy św. przewodniczył biskup pomocniczy diecezji warszawskiej ks. Michał Janocha, a w koncelebrze był również nasz ksiądz proboszcz. Biskup wygłosił kazanie skierowane do wszystkich uczestników jubileuszu, podkreślając ogromną wartość modlitwy każdej matki i przywołując słowa św. Augustyna: „Dajcie mi modlące się matki, a uratuję świat”.
Po Mszy św. wszyscy zgromadzeni odmówili modlitwę za Ojczyznę za wstawiennictwem św. Andrzeja Boboli, którą kończymy każde cotygodniowe spotkanie naszej wspólnoty.
Kolejnym ważnym punktem jubileuszu było wystąpienie światowej koordynatorki wspólnoty „Matek w Modlitwie” Pani Anne-Celine Asselin z Francji. W rozważny i piękny przedstawiła podstawowe cele i zadania naszego ruchu podkreślając – podobnie, jak ksiądz biskup w homilii – wielką moc matczynej modlitwy. Zaskoczeniem dla słuchaczy były słowa światowej liderki, w których przepraszała za Francję, która porzuciła wiarę i odeszła od kościoła, a także jej prośba – delikatna acz mocna - byśmy modlili się za Francję prosząc o jej nawrócenie. Sama Pani Anne-Celin modliła się również za nasz kraj, by Bóg wylał deszcz łask na Polskę.
Po zakończonej konferencji – w drodze na lunch do naszych OO. Barnabitów – zajrzeliśmy do królewskich Łazienek, by zachwycić się pomnikiem Fryderyka Chopina, który dumnie stoi pośród parkowej zieleni.
Przed nami była droga do Mielca, do rodzinnej parafii księdza proboszcza na Mszę św. odpustową. Będąc w drodze, dzięki wielkiemu zaangażowaniu księdza Proboszcza i sprawnej ręce pana kierowcy, udało nam się odwiedzić Skarżysko-Kamienną na kielecczyźnie i pokłonić Najświętszej Panience, która króluje tam w wileńskim (ostrobramskim) wizerunku oraz sanktuarium w Chorzelowie, by upraszać potrzebne łaski przed obrazem Matki Bożej Chorzelowskiej – patronki rodzin i ziemi mieleckiej.
W Mielcu zajechaliśmy do bazyliki św. Mateusza na Mszę św., której przewodniczył emerytowany biskup katowicki ks. Wiktor Skworc. We Mszy św. uczestniczyli kanonicy Kapituły Mieleckiej, wśród których był nasz ksiądz proboszcz pełniący zaszczytną funkcję kanonika – kustosza.
Po uroczystej Mszy św. wszystkie matki z naszej wspólnoty pozostały w kościele na modlitwę wg schematu naszych cotygodniowych spotkań. Towarzyszyli nam miejscowi parafianie. Wszystkich zebranych zaskoczył ksiądz biskup Wiktor, który przyszedł do nas z dobrym słowem pełnym troski o dzieci i młodzież oraz wdzięczności za modlitwę matek wykazując jednocześnie wielkie zainteresowanie naszym ruchem modlitewnym.
Wróciliśmy do naszych domów napełnieni radością, z poczuciem, że modlitwa matek w naszej wspólnocie łączy się z tyloma zaangażowanymi w to samo dzieło w Polsce i na całym świecie, że jest nadzieja na lepszy świat dla naszych dzieci, bo wierzymy, że Pan Bóg wysłuchuje nasze modlitwy.
Takie słowa wyraziła pani Małgosia, jedna z matek uczestniczących w pielgrzymce: „Bardzo miło i owocnie spędzony czas w towarzystwie pogody i wielu matek, które nieustannie modlą się za swoje dzieci. Wzruszająca konferencja światowej liderki naszej wspólnoty wlała w serca mam ogromną nadzieję, że oddając swe dzieci Jezusowi nic złego nie może się stać. Pięknie porównała macierzyństwo do prezentu, który wciąż odpakowujemy i nigdy nie można go do końca otworzyć. Wróciłyśmy do domu pokrzepione krótką modlitwą u Matki Bożej Ostrobramskiej oraz uczestnictwem we Mszy św. u św. Mateusza w Mielcu.”
Bogu niech będą dzięki za ten wspólnie spędzony piękny czas.