Wizyta s. Marii Żywiec 17 - 08 - 2023
W dniu 15 sierpnia 2023 r. w naszej parafii gościła s. Maria Żywiec, ze Zgromadzenia Sióstr Służebniczek NMP NP – służebniczek starowiejskich, do którego należą także nasze Siostry. S. Maria od 29 lat posługuje na misjach w Afryce w Zambii. Pracowała w Katondwe jako pielęgniarka, a obecnie jest odpowiedzialna za budowę szkoły dla 600 dziewcząt w Chamuka.
Podczas wizyty w naszej wspólnocie parafialnej podzieliła się swoimi przeżyciami dotyczącymi pracy w afrykańskim buszu. Opowiadała o pięknie przyrody, grożących niebezpieczeństwach, doświadczanej od ludzi wdzięczności. Zwróciła uwagę na szczęście tamtejszych ludzi, umiejętność cieszenia się tym co mają i dziękowania Panu Bogu za Jego dary i to czego im brakuje. Podkreśliła rolę rodziny, potrzebę bycia razem i przekazywania rodzinnych tradycji. Wspomniała także o trudach codziennego życia.
Dotkliwym problemem jest trwająca aż 9 miesięcy pora sucha a co za tym idzie wyschłe pola, brak żywności. Wielką nadzieję niesie pora deszczowa, Jest to czas zasiewu kukurydzy i zbierania owoców swojej pracy – tak by wystarczyło na czas pory suchej. Warto wspomnieć o gromadzeniu zapasów mięsa: między innymi dużych mrówek, gąsieniczek czy mysz. Skromne jedzenie, ciężka praca, proste, szczęśliwe życie w gronie rodziny to coś co charakteryzuje tamtejszą ludność.
Niestety, bieda sprawia, że tylko nieliczni mogą się uczyć. Najczęściej jest to najstarszy syn, który po zdobyciu wyksztalcenia ma za zadanie utrzymać całą rodzinę. Można spytać: a dziewczęta, kobiety? Niestety, nie ma pieniędzy na ich wykształcenie – jako kilkunastolatki zostają wydane za mąż i z czasem otaczają się gromadką dzieci i na ciężkiej pracy mija im życie.
Problem niewykształconych dziewcząt zauważył jeden z wodzów, który zwrócił się do Sióstr z prośbą o wybudowanie szkoły dla dziewcząt – sam od siebie przekazał 45 ha pola…
I tak zaczęło powstawać nowe dzieło. Budowa szkoły rozpoczęła się 4 lata temu, powstaje w afrykańskim buszu, z dala od miast i ma służyć najuboższym mieszkańcom okolic Chamuka. Będzie dla nich jedyną szansą na zdobycie wykształcenia, zawodu i polepszenie warunków życia.
Jak każde powstające dzieło, tak i to wymaga wielkiego nakładu pracy i funduszy, dlatego też siostra poprosiła o duchowe i materialne wsparcie powstającego pod Jej opieką dzieła. Jak zawsze Parafianie okazali wielkie, hojne serce (treść otrzymanych podziękowań publikujemy poniżej).
Dziękujemy wszystkim, którzy ofiarami do puszek i poprzez udział w kiermaszu, wsparli dzieło budującej się szkoły. Dziękujemy wszystkim, którzy wyrazili chęć systematycznego wspierania misji prowadzonej przez siostry służebniczki, także poprzez duchową adopcję.
Odpowiadając na prośby i zapytania zainteresowanych odsyłamy na stronę misyjną sióstr - kliknji TUTAJ
oraz podajemy dane do kontaktu:
s. Teresa Głuchowska referentka misyjna
Numer telefonu: 13 434 14 76, wewnętrzny: 120;
e-mail: sluzebniczki_misje@pro.onet.pl
Podczas wizyty w naszej wspólnocie parafialnej podzieliła się swoimi przeżyciami dotyczącymi pracy w afrykańskim buszu. Opowiadała o pięknie przyrody, grożących niebezpieczeństwach, doświadczanej od ludzi wdzięczności. Zwróciła uwagę na szczęście tamtejszych ludzi, umiejętność cieszenia się tym co mają i dziękowania Panu Bogu za Jego dary i to czego im brakuje. Podkreśliła rolę rodziny, potrzebę bycia razem i przekazywania rodzinnych tradycji. Wspomniała także o trudach codziennego życia.
Dotkliwym problemem jest trwająca aż 9 miesięcy pora sucha a co za tym idzie wyschłe pola, brak żywności. Wielką nadzieję niesie pora deszczowa, Jest to czas zasiewu kukurydzy i zbierania owoców swojej pracy – tak by wystarczyło na czas pory suchej. Warto wspomnieć o gromadzeniu zapasów mięsa: między innymi dużych mrówek, gąsieniczek czy mysz. Skromne jedzenie, ciężka praca, proste, szczęśliwe życie w gronie rodziny to coś co charakteryzuje tamtejszą ludność.
Niestety, bieda sprawia, że tylko nieliczni mogą się uczyć. Najczęściej jest to najstarszy syn, który po zdobyciu wyksztalcenia ma za zadanie utrzymać całą rodzinę. Można spytać: a dziewczęta, kobiety? Niestety, nie ma pieniędzy na ich wykształcenie – jako kilkunastolatki zostają wydane za mąż i z czasem otaczają się gromadką dzieci i na ciężkiej pracy mija im życie.
Problem niewykształconych dziewcząt zauważył jeden z wodzów, który zwrócił się do Sióstr z prośbą o wybudowanie szkoły dla dziewcząt – sam od siebie przekazał 45 ha pola…
I tak zaczęło powstawać nowe dzieło. Budowa szkoły rozpoczęła się 4 lata temu, powstaje w afrykańskim buszu, z dala od miast i ma służyć najuboższym mieszkańcom okolic Chamuka. Będzie dla nich jedyną szansą na zdobycie wykształcenia, zawodu i polepszenie warunków życia.
Jak każde powstające dzieło, tak i to wymaga wielkiego nakładu pracy i funduszy, dlatego też siostra poprosiła o duchowe i materialne wsparcie powstającego pod Jej opieką dzieła. Jak zawsze Parafianie okazali wielkie, hojne serce (treść otrzymanych podziękowań publikujemy poniżej).
Dziękujemy wszystkim, którzy ofiarami do puszek i poprzez udział w kiermaszu, wsparli dzieło budującej się szkoły. Dziękujemy wszystkim, którzy wyrazili chęć systematycznego wspierania misji prowadzonej przez siostry służebniczki, także poprzez duchową adopcję.
Odpowiadając na prośby i zapytania zainteresowanych odsyłamy na stronę misyjną sióstr - kliknji TUTAJ
oraz podajemy dane do kontaktu:
s. Teresa Głuchowska referentka misyjna
Numer telefonu: 13 434 14 76, wewnętrzny: 120;
e-mail: sluzebniczki_misje@pro.onet.pl
