Róże pielgrzymowały do Piekar 22 - 10 - 2022
W jedną z jesiennych październikowych sobót Róże różańcowe z naszej parafii modliły się w sanktuarium NMP Matki Sprawiedliwości i Miłości Społecznej w Piekarach Śląskich.
Pielgrzymka do Matki Bożej w Piekarach miała wymiar ogólnoparafialny. - Zaproszenie do wspólnego wyjazdu skierowaliśmy do wszystkich chętnych, dlatego w prawie 70 osobowej grupie nie zabrakło młodzieży i małżeństw – wyjaśnia ks. Marcin Minorczyk, opiekun duchowny Róż. - W naszej parafii w Brzesku Róże różańcowe rozwijają się, obecnie jest ich 18. Członkowie Róż żyją modlitwą różańcową, ale też i dbają o to, by rozkwitało życie wspólnotowe. Stąd pomysł, aby kontynuować w miarę możliwości co roku pielgrzymki do różnych sanktuariów połączone ze zwiedzaniem ciekawych miejsc. Rok temu byliśmy w sanktuarium Matki Bożej Saletyńskiej w Dębowcu i u św. Jana z Dukli, tym razem wybraliśmy Piekary Śląskie. Pielgrzymka była połączona ze zwiedzaniem kopalni srebra w Tarnowskich Górach a na zakończenie pokłoniliśmy się Matce Bożej Częstochowskiej na Jasnej Górze uczestnicząc w Apelu Jasnogórskim.
Modlitwa i śpiew towarzyszyły nam w drodze, w piekarskiej bazylice podczas Mszy świętej zanosiliśmy przywiezione ze sobą intencje za pośrednictwem Maryi w Jej cudownym obrazie jak również składaliśmy indywidualne prośby o zdrowie do Matki Bożej Lekarki w jednej z kaplic usytuowanych w narożnikach kościoła.
Po Eucharystii przewodnicy przybliżyli nam nieco historię sanktuarium, zwiedziliśmy także Muzeum sanktuaryjne bogate w pamiątki, związane między innymi ze św. Janem Pawłem II, zobaczyliśmy z bliska repliki koron Matki Bożej, podziwialiśmy zbiory wotów dziękczynnych i jedyną w swoim rodzaju, wykonaną z węgla monstrancję ofiarowaną przez górników z Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Zajrzeliśmy także do Aniołów z ich figuralnymi przedstawieniami w Ogrodzie Anielskim i wstąpiliśmy do Kalwarii Piekarskiej, gdzie kościół Przemienienia Pańskiego, 14 kaplic drogi krzyżowej i 15 kaplic różańcowych o tej porze roku tonie w jesiennych barwach.
Kolejne godziny spędziliśmy na zwiedzaniu kopalni rud ołowiu, srebra i cynku w Tarnowskich Górach, która jest obiektem wpisanym na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Podzieleni na małe grupki pod opieką kompetentnych i nie pozbawionych poczucia humoru przewodników wędrowaliśmy po podziemnych korytarzach i sztolniach przepływając jedną z nich łodziami. Walory poznawczo – edukacyjne przeplatały się w tym zabytkowym miejscu z refleksją nad trudem minionych pokoleń ludzkich w pokonywaniu sił natury.
- Takie wyjazdy są wspaniałą okazją do nawiązywania i podtrzymywania wspólnotowych więzi podkreśla p. Krystyna Patulska, która pomaga księdzu opiekunowi organizować pielgrzymkowe wyjazdy i koordynuje współpracę poszczególnych Róż w parafii. – Cieszę się, że takie różnorodne inicjatywy są podejmowane przez nas, przez zelatorów i członków Róż. Najważniejszą misją i zadaniem dla nas jest oczywiście modlitwa różańcowa. Modlimy się w różnych intencjach: papieskich, parafialnych i osobistych, obejmujemy modlitwą kapłanów, młodzież, chorych, cierpiących i misje, które wspieramy także w wymiarze materialnym. Bierzemy udział w życiu parafialnym, dzielimy się radościami i doświadczeniem Bożej miłości podczas spotkań integracyjnych w domu parafialnym i podczas takich właśnie wyjazdów – wylicza pani Krystyna formy działalności tej wspólnoty modlitewnej, którą pod nazwą Róże Żywego Różańca w parafii Miłosierdzia Bożego w Brzesku tworzy prawie 400 osób.
Pielgrzymka do Matki Bożej w Piekarach miała wymiar ogólnoparafialny. - Zaproszenie do wspólnego wyjazdu skierowaliśmy do wszystkich chętnych, dlatego w prawie 70 osobowej grupie nie zabrakło młodzieży i małżeństw – wyjaśnia ks. Marcin Minorczyk, opiekun duchowny Róż. - W naszej parafii w Brzesku Róże różańcowe rozwijają się, obecnie jest ich 18. Członkowie Róż żyją modlitwą różańcową, ale też i dbają o to, by rozkwitało życie wspólnotowe. Stąd pomysł, aby kontynuować w miarę możliwości co roku pielgrzymki do różnych sanktuariów połączone ze zwiedzaniem ciekawych miejsc. Rok temu byliśmy w sanktuarium Matki Bożej Saletyńskiej w Dębowcu i u św. Jana z Dukli, tym razem wybraliśmy Piekary Śląskie. Pielgrzymka była połączona ze zwiedzaniem kopalni srebra w Tarnowskich Górach a na zakończenie pokłoniliśmy się Matce Bożej Częstochowskiej na Jasnej Górze uczestnicząc w Apelu Jasnogórskim.
Modlitwa i śpiew towarzyszyły nam w drodze, w piekarskiej bazylice podczas Mszy świętej zanosiliśmy przywiezione ze sobą intencje za pośrednictwem Maryi w Jej cudownym obrazie jak również składaliśmy indywidualne prośby o zdrowie do Matki Bożej Lekarki w jednej z kaplic usytuowanych w narożnikach kościoła.
Po Eucharystii przewodnicy przybliżyli nam nieco historię sanktuarium, zwiedziliśmy także Muzeum sanktuaryjne bogate w pamiątki, związane między innymi ze św. Janem Pawłem II, zobaczyliśmy z bliska repliki koron Matki Bożej, podziwialiśmy zbiory wotów dziękczynnych i jedyną w swoim rodzaju, wykonaną z węgla monstrancję ofiarowaną przez górników z Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Zajrzeliśmy także do Aniołów z ich figuralnymi przedstawieniami w Ogrodzie Anielskim i wstąpiliśmy do Kalwarii Piekarskiej, gdzie kościół Przemienienia Pańskiego, 14 kaplic drogi krzyżowej i 15 kaplic różańcowych o tej porze roku tonie w jesiennych barwach.
Kolejne godziny spędziliśmy na zwiedzaniu kopalni rud ołowiu, srebra i cynku w Tarnowskich Górach, która jest obiektem wpisanym na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Podzieleni na małe grupki pod opieką kompetentnych i nie pozbawionych poczucia humoru przewodników wędrowaliśmy po podziemnych korytarzach i sztolniach przepływając jedną z nich łodziami. Walory poznawczo – edukacyjne przeplatały się w tym zabytkowym miejscu z refleksją nad trudem minionych pokoleń ludzkich w pokonywaniu sił natury.
- Takie wyjazdy są wspaniałą okazją do nawiązywania i podtrzymywania wspólnotowych więzi podkreśla p. Krystyna Patulska, która pomaga księdzu opiekunowi organizować pielgrzymkowe wyjazdy i koordynuje współpracę poszczególnych Róż w parafii. – Cieszę się, że takie różnorodne inicjatywy są podejmowane przez nas, przez zelatorów i członków Róż. Najważniejszą misją i zadaniem dla nas jest oczywiście modlitwa różańcowa. Modlimy się w różnych intencjach: papieskich, parafialnych i osobistych, obejmujemy modlitwą kapłanów, młodzież, chorych, cierpiących i misje, które wspieramy także w wymiarze materialnym. Bierzemy udział w życiu parafialnym, dzielimy się radościami i doświadczeniem Bożej miłości podczas spotkań integracyjnych w domu parafialnym i podczas takich właśnie wyjazdów – wylicza pani Krystyna formy działalności tej wspólnoty modlitewnej, którą pod nazwą Róże Żywego Różańca w parafii Miłosierdzia Bożego w Brzesku tworzy prawie 400 osób.
- Ten materiał zamieścił także tarnowski Gość Niedzielny - kliknji TUTAJ
- Więcej zdjęć autorstwa Krystiana Zgrai - kliknji TUTAJ
