Spotykamy się na Eucharystii 08 - 04 - 2022
Młodzież należąca do Grupy Teatralnej GT i Grupy bł. Karoliny oraz przygotowująca się do przyjęcia Sakramentu Bierzmowania w każdy pierwszy piątek miesiąca o godzinie 20.00 w kaplicy NMP naszego kościoła uczestniczy w Eucharystii i wspólnotowej modlitwie.
Na pierwszo piątkowe spotkania zaprasza i mszę świętą sprawuje ks. Marcin Minorczyk, opiekun duchowny grup młodzieżowych, który podkreśla: - Cieszymy się każdą osobą, która chce pierwszy piątkowy wieczór spędzić u stóp Jezusa na Eucharystii a nie przed TV czy z komórką w ręku. Tak, jak mówił papież Franciszek „Trzeba zejść z kanapy, by iść za Chrystusem".
Oprawa liturgiczna mszy świętej wspólnotowej wygląda nieco inaczej niż dla wszystkich. Podczas mszy świętej dla młodych lekcje przygotowane i czytane są przez Grupę GT a śpiew pieśni i piosenek religijnych, również z GT, prowadzi Franciszek Podłęcki. Do posługi liturgicznej zaproszeni są także inni chętni, wystarczy zgłosić się przed spotkaniem do ks. Marcina.
Pojawia się tutaj między innymi modlitwa spontaniczna, która polega na tym, że podczas Modlitwy Wiernych każdy może wypowiedzieć głośno swoją intencję i zakończyć ją wezwaniem „Ciebie prosimy…” Kazania ks. Marcin głosi nie „z ambony", ale „przy ławce”. Wychodzi do młodzieży, by być na równi z nimi, by Słowo było podawane bezpośrednio do każdego podczas dialogu, trafiało do każdego serca, a nie padało ogólnikowo gdzieś w przestrzeń.
W pierwszy piątek kwietnia, młodzi ludzie modlili się między innymi w intencji owocnego przyjęcia Sakramentu Bierzmowania, które odbyło się w naszej parafii w poniedziałek 4 kwietnia, a przede wszystkim prosili o ustanie wojny w Ukrainie.
Z kolei ks. Marcin w homilii zwrócił uwagę na nasze pochodzenie, tożsamość. – „Jak Żydzi nie przyjęli Jezusa jako Mesjasza tak i my dziś możemy się stać na to obojętni. Oni widzieli przecież cuda Jezusa i słyszeli jego naukę, a nie uwierzyli. Ty i ja dziś też widzimy i słyszymy to wszystko. Czy Jezus jest dla Ciebie Mesjaszem? Kim On tak naprawdę dla Ciebie jest? – pytał kaznodzieja i prosił - Nie wolno Tobie i mnie nikogo oceniać zewnętrznie, przez to, że jest z takiego czy innego kraju. Bóg przecież patrzy inaczej niż człowiek. On nas przenika wewnętrznie i zewnętrznie”.
Na pierwszo piątkowe spotkania zaprasza i mszę świętą sprawuje ks. Marcin Minorczyk, opiekun duchowny grup młodzieżowych, który podkreśla: - Cieszymy się każdą osobą, która chce pierwszy piątkowy wieczór spędzić u stóp Jezusa na Eucharystii a nie przed TV czy z komórką w ręku. Tak, jak mówił papież Franciszek „Trzeba zejść z kanapy, by iść za Chrystusem".
Oprawa liturgiczna mszy świętej wspólnotowej wygląda nieco inaczej niż dla wszystkich. Podczas mszy świętej dla młodych lekcje przygotowane i czytane są przez Grupę GT a śpiew pieśni i piosenek religijnych, również z GT, prowadzi Franciszek Podłęcki. Do posługi liturgicznej zaproszeni są także inni chętni, wystarczy zgłosić się przed spotkaniem do ks. Marcina.
Pojawia się tutaj między innymi modlitwa spontaniczna, która polega na tym, że podczas Modlitwy Wiernych każdy może wypowiedzieć głośno swoją intencję i zakończyć ją wezwaniem „Ciebie prosimy…” Kazania ks. Marcin głosi nie „z ambony", ale „przy ławce”. Wychodzi do młodzieży, by być na równi z nimi, by Słowo było podawane bezpośrednio do każdego podczas dialogu, trafiało do każdego serca, a nie padało ogólnikowo gdzieś w przestrzeń.
W pierwszy piątek kwietnia, młodzi ludzie modlili się między innymi w intencji owocnego przyjęcia Sakramentu Bierzmowania, które odbyło się w naszej parafii w poniedziałek 4 kwietnia, a przede wszystkim prosili o ustanie wojny w Ukrainie.
Z kolei ks. Marcin w homilii zwrócił uwagę na nasze pochodzenie, tożsamość. – „Jak Żydzi nie przyjęli Jezusa jako Mesjasza tak i my dziś możemy się stać na to obojętni. Oni widzieli przecież cuda Jezusa i słyszeli jego naukę, a nie uwierzyli. Ty i ja dziś też widzimy i słyszymy to wszystko. Czy Jezus jest dla Ciebie Mesjaszem? Kim On tak naprawdę dla Ciebie jest? – pytał kaznodzieja i prosił - Nie wolno Tobie i mnie nikogo oceniać zewnętrznie, przez to, że jest z takiego czy innego kraju. Bóg przecież patrzy inaczej niż człowiek. On nas przenika wewnętrznie i zewnętrznie”.
