Brzeska pielgrzymka do Patrona Polski 15 - 05 - 2018
Uroczystości odpustowe w sanktuarium świętego Stanisława w Szczepanowie w tym roku przebiegały pod hasłem „Święty Stanisław patronem jedności narodowej” nawiązując w ten sposób do setnej rocznicy odzyskania Niepodległości . Okazja ta zbiegła się z 40 rocznicą pobytu Karola Wojtyły w Szczepanowie i jego wyboru na Papieża.
W czwartek, 10 maja mszę świętą o 18.00 pod przewodnictwem i z homilią Biskupa Ordynariusza Andrzeja Jeża koncelebrowali kapłani wyświęceni równo 40 lat temu. Czwarty dzień Odpustu co roku poświęcony jest modlitwom o powołania kapłańskie i zakonne, toteż w tej intencji razem ze swoim Biskupem, kapłanami Jubilatami, księżmi z parafii szczepanowskiej oraz dziećmi pierwszokomunijnymi i ich rodzinami, modlili się pielgrzymi z trzech brzeskich parafii. Tradycyjnie, od lat zapraszani w tym dniu przybyli do sanktuarium pieszo, na rowerach i autami.
W kilkudziesięcioosobowej grupie pieszej modlitwę w drodze prowadzili: proboszcz parafii Miłosierdzia Bożego ks. Wojciech Werner oraz wikariusz z parafii św. Jakuba ks. Krzysztof Misiaszek, a grupie rowerowej towarzyszył ks. Jacek Walczyk. Pieszo pielgrzymowały siostry zakonne, młodzież przygotowująca się do bierzmowania, dorośli i dzieci w różnym wieku. Jednak szczególny podziw i uznanie należy się osobom, które mimo zaawansowanego wieku i niekoniecznie najlepszego zdrowia, dotarły do Szczepanowa na własnych nogach.
Biskup Tarnowski Andrzej Jeż mówił w kazaniu o powołaniu do świętości i do kapłaństwa, prosząc wiernych o gorliwą modlitwę i wsparcie dla duszpasterzy. Zwrócił też uwagę na osoby starsze, chore, samotne. Porównując życie ludzkie do wchodzenia na górę hierarcha podkreślił rolę ostatniego etapu, który jest najtrudniejszy, jednak bliskość celu każe podążać naprzód. „Wiek niesie choroby, utratę sił, zmęczenie, ale wówczas – mówił - zaczyna się również dostrzegać szczyt – Idziemy do Ojca!”.
W czwartek, 10 maja mszę świętą o 18.00 pod przewodnictwem i z homilią Biskupa Ordynariusza Andrzeja Jeża koncelebrowali kapłani wyświęceni równo 40 lat temu. Czwarty dzień Odpustu co roku poświęcony jest modlitwom o powołania kapłańskie i zakonne, toteż w tej intencji razem ze swoim Biskupem, kapłanami Jubilatami, księżmi z parafii szczepanowskiej oraz dziećmi pierwszokomunijnymi i ich rodzinami, modlili się pielgrzymi z trzech brzeskich parafii. Tradycyjnie, od lat zapraszani w tym dniu przybyli do sanktuarium pieszo, na rowerach i autami.
W kilkudziesięcioosobowej grupie pieszej modlitwę w drodze prowadzili: proboszcz parafii Miłosierdzia Bożego ks. Wojciech Werner oraz wikariusz z parafii św. Jakuba ks. Krzysztof Misiaszek, a grupie rowerowej towarzyszył ks. Jacek Walczyk. Pieszo pielgrzymowały siostry zakonne, młodzież przygotowująca się do bierzmowania, dorośli i dzieci w różnym wieku. Jednak szczególny podziw i uznanie należy się osobom, które mimo zaawansowanego wieku i niekoniecznie najlepszego zdrowia, dotarły do Szczepanowa na własnych nogach.
Biskup Tarnowski Andrzej Jeż mówił w kazaniu o powołaniu do świętości i do kapłaństwa, prosząc wiernych o gorliwą modlitwę i wsparcie dla duszpasterzy. Zwrócił też uwagę na osoby starsze, chore, samotne. Porównując życie ludzkie do wchodzenia na górę hierarcha podkreślił rolę ostatniego etapu, który jest najtrudniejszy, jednak bliskość celu każe podążać naprzód. „Wiek niesie choroby, utratę sił, zmęczenie, ale wówczas – mówił - zaczyna się również dostrzegać szczyt – Idziemy do Ojca!”.