social/twitter_normal.png social/youtube_normal.png

Piękna ta nasza Ojczyzna - fotorelacja 14 - 11 - 2017

„Tym, którzy stanęli w mojej obronie winieniem wdzięczność”.  Takim cytatem z Listu św. Pawła Apostoła do Rzymian ksiądz Proboszcz Wojciech Werner przywitał wszystkich, którzy zgromadzili się w parafialnej sali teatralnej, aby jak co roku od wielu lat, 11 listopada wspólnie śpiewać pieśni patriotyczne i wspominać rocznicę Odzyskania Niepodległości naszej Ojczyzny. 
 
- Myślę, że te słowa bardzo dobrze oddają klimat dzisiejszego dnia, kiedy wspominamy 99. Rocznicę  odzyskania niepodległości przez Polskę i tych wszystkich, którzy przez całe 123 lata stanęli w jej obronie – powiedział ksiądz Wojciech.  – Niech więc to nasze spotkanie, to nasze wspólne śpiewanie, ta nasza zaduma, historia naszej Ojczyzny, ale też radość w nas z tego, że Polska jest wolna, niech ona napełnia nasze serca – kontynuował.   – Te ofiary są dla nas źródłem prawdziwej radości, bo my możemy teraz mówić po polsku, możemy mieć krzyż, możemy mieć polskie godło i możemy dziękować Bogu za to, że jesteśmy Polakami – zakończył ksiądz Proboszcz. 



Agata Podłęcka, autorka scenariusza dzisiejszej wieczornicy patriotycznej, opiekunka Grupy Teatralnej GT dodała: - Najpiękniejsze co może być to to, że żyjemy w wolnej Polsce w „Pięknej, cudownej Ojczyźnie”. Musimy tylko teraz mocno się modlić, aby to trwało przez wiele lat. Powinniśmy kultywować tę naszą tradycję patriotyczną w naszej małej Ojczyźnie jaką jest parafia – podkreśliła.
O tym jak piękna ta nasza Ojczyzna i nasza historia opowiadała słowami wierszy młodzież, a wszyscy widzowie włączali się w śpiew pieśni i piosenek z różnych epok, takich jak na przykład „Wojenko, wojenko”, „Marsz I Brygady” , „Rota” , ułańskie żurawiejki, „Raduje się serce”, „Leguny w niebie”.  Wzruszające, ale i też radosne utwory pięknie wybrzmiały w nastrojowej dekoracji, której najważniejszym elementem było umieszczone w tle zdjęcie przedstawiające krzyż zawieszony na drzewie.  To krzyż wiszący na Słotwinie obok pomnika poległych podczas wybuchu II wojny światowej, projektu miejscowego artysty Józefa Borowca. Jego historia odzwierciedla wojenne i powojenne losy Polaków – musiano go ukrywać, nie wolno było go zawieszać, aż wreszcie, w całkowicie wolnej Polsce wrócił na swoje miejsce.  O cały wystrój – skromny i delikatny – postarała się Ania Serwin – poinformowała i objaśniła jego symbolikę Agata Podłęcka. Podziękowała również młodym artystom – wykonawcom, którzy mimo innych zajęć, obowiązków, nauki, znaleźli czas na przygotowanie tego występu. Nagrodą dla nich, wszystkich razem i każdego z osobna, były gorące brawa publiczności.
W patriotycznym spotkaniu w naszej parafii wzięli udział mieszkańcy Brzeska od  najmłodszych do najstarszych. Szczególną radość organizatorom wieczoru sprawiło przybycie najmłodszego pokolenia, któremu od wczesnych lat powinno się wpajać narodowe tradycje, kulturę i język ojczysty, aby mogli przekazywać je następnym pokoleniom. 

Podczas śpiewu szlagierów powstańczych było również miejsce i czas na wspólną modlitwę za Ojczyznę, którą poprowadził opiekun duchowy Grupy Teatralnej GT ksiądz Karol Tokarczyk. Natomiast na zakończenie młody solista pięknie wyśpiewał: „Ja to mam szczęście, że w tym momencie żyć mi przyszło, w kraju nad Wisłą ….. Ja, to mam szczęście ….” I my też ! 

(ug)

Fotogaleria;