social/twitter_normal.png social/youtube_normal.png

Świadectwa rodziców po Pierwszej Komunii Św. dzieci z klas II 23 - 05 - 2014

„Mamusiu jestem tak szczęśliwa, nie myślałam, że to taka Wielka Radość…” 

Kiedy powiedziała to moja córka - tylko westchnęłam… ja też nie myślałam, że Komunię Św.  mojej córki przeżyję z taką radością, spokojem i ufnością.                    

Była to już trzecia Komunia Święta mojego dziecka, ale wcześniejszych Sakramentów moich synów tak głęboko nie przeżywałam (mój mąż również). Może to dojrzalsza wiara, może modlitwa, a może dobre przygotowanie do Sakramentu przez ks. Zbigniewa nie tylko dzieci, ale i ich rodziców.

To fakt, że w ostatnich 2-3 latach zbliżyliśmy się do Pana Boga. Dzięki Parafii i pracującym w Niej Księżom możemy z oddaniem, wiarą i z pełnym zawierzeniem przeżywać misje, rekolekcje, każdą msze świętą, a także troski dnia codziennego.

Podobnie było z przygotowaniem i Dniem Komunii Świętej - oddałam się Panu Bogu, powierzyliśmy naszą córkę Matce Bożej i z ufnością błagałam o dary Ducha Świętego, aby dla 9-letniego dziecka nie była to tylko impreza komunijna. Biały tydzień potwierdził wychowanie w wierze i dobre przygotowanie Oleńki do Sakramentów, w których po raz pierwszy świadomie uczestniczyła. Po spowiedzi była wyciszona, a dzień Pierwszej Komunii wypełnił ją prawdziwą radością. Kiedy w poniedziałek okazało się, że nie będzie mogła uczestniczyć we Mszy Świętej i przyjąć Pana Jezusa - była prawdziwie zasmucona, a ja ponownie z wiarą oddałam ją Panu Bogu i modliłam się do Świętego Jana Pawła II o jej zdrowie.     

Jestem wdzięczna Panu Bogu, że pozwala mi czuć swoją obecność, że był, jest i będzie z nami w dniach przyjmowania Sakramentów Świętych przez moje dzieci.  Dziękuję za Księży w mojej parafii, którzy swoją postawą świadczą jak trwać przy Jezusie, jak dzielić się, wiarą, nadzieją i miłością w codziennym życiu.


Wiem, że dużo jeszcze musimy zrobić na drodze do świętości, ale teraz, kiedy już cała nasza rodzina może czynnie uczestniczyć we Mszy Świętej i być bliżej Jezusa- na pewno będzie łatwiej.         

Rodzice Aleksandry        


Dnia 11maja b.r. nasze dzieci przeżywały uroczystość Pierwszej Komunii Świętej. Dzieci – starannie przygotowane przez Księdza Zbigniewa – w przeddzień Komunii Świętej - przystąpiły do sakramentu spowiedzi.

W niedzielne przedpołudnie, w promieniach słońca, z uśmiechami i wypiekami na twarzy, zgromadziły się przed kościołem, aby za chwilę przeżyć – po raz pierwszy w pełni – Eucharystię. Słowa kazania wygłoszone przez Księdza Proboszcza wskazały, jak iść przez życie, aby dojść do Pana. Ksiądz proboszcz przypomniał wszystkim zgromadzonym, że to Pismo Święte jest drogowskazem wskazującym nam właściwą drogę a Komunia Święta daje siłę i odwagę, aby tą drogą iść. Gdy nastąpił ten podniosły moment – Komunia Święta – w oczach rodziców zaszkliły się łzy. Panie ! Dziękujemy, że nas wybrałeś.

Wdzięczność nie mająca miary i radość goszczą w naszych sercach. I nie jest istotne, czy Dzień Pierwszej Komunii Świętej naszego dziecka przeżywamy po raz pierwszy, czy już kolejny.