social/twitter_normal.png social/youtube_normal.png

Kult Miłosierdzia Bożego

Każdy słyszał o św. Siostrze Faustynie Kowalskiej. To właśnie ją wybrał Pan Jezus na sekretarkę i apostołkę swego miłosierdzia. Posłużył się nią, aby przekazać światu orędzie o Miłosierdziu Bożym. W swoim Dzienniczku zapisała słowa Jezusa: W Starym Zakonie  wysyłałem proroków do ludu swego z gromami. Dziś wysyłam ciebie do całej ludzkości z moim miłosierdziem. Nie chcę karać zbolałej ludzkości, ale pragnę ją uleczyć, przytulając ją do swego miłosiernego serca (Dz. 1588).

Czytając Dzienniczek możemy znaleźć kilka form kultu Bożego Miłosierdzia, z którymi są związane obietnice, jakie Pan Jezus przyrzekł spełnić wobec wszystkich, którzy je praktykują w postawie ufności w dobroć Boga i miłosierdzia względem bliźnich. 


Obraz Jezusa Miłosiernego

Obraz powstał na podstawie wizji, jaką Siostra Faustyna miała 22 lutego 1931 roku w celi płockiego klasztoru. Wieczorem, kiedy byłam w celi – pisze w Dzienniczku – ujrzałam Pana Jezusa ubranego w szacie białej. Jedna ręka wzniesiona do błogosławieństwa, a druga dotykała szaty na piersiach. Z uchylenia szaty na piersiach wychodziły dwa wielkie promienie, jeden czerwony, a drugi blady. (…) Po chwili powiedział mi Jezus: Wymaluj obraz według rysunku, który widzisz, z podpisem: Jezu, ufam Tobie (Dz. 47). Chcę, aby ten obraz (…) był uroczyście poświęcony w pierwszą niedzielę po Wielkanocy, ta niedziela ma być świętem Miłosierdzia (Dz. 49).

Przedstawia zmartwychwstałego Zbawiciela, który przynosi ludziom pokój przez odpuszczenie grzechów, za cenę swej męki i śmierci krzyżowej. Promienie krwi i wody, płynące z przebitego włócznią Serca mówią o miłości Boga do człowieka.

Charakterystyczne dla tego wizerunku Chrystusa są dwa promienie. Sam Pan Jezus wyjaśnił: Blady promień oznacza wodę, która usprawiedliwia dusze; czerwony promień oznacza krew, która jest życiem dusz (…) Szczęśliwy, kto w ich cieniu żyć będzie (Dz. 299). 

Obraz Jezusa Miłosiernego często bywa nazywany obrazem Miłosierdzia Bożego. Obraz nie tylko przedstawia miłosierdzie Boże, ale pełni również rolę znaku, który ma przypominać o obowiązku chrześcijańskiej ufności względem Boga i czynnej miłości w stosunku do bliźnich. W podpisie obrazu – z woli Chrystusa – są umieszczone słowa: Jezu, ufam Tobie. Obraz ten – powiedział także Pan Jezus – ma przypominać żądania mojego miłosierdzia, bo nawet wiara najsilniejsza nic nie pomoże bez uczynków (Dz. 742).

Do tak rozumianego kultu obrazu, polegającego na postawie chrześcijańskiej ufności i miłosierdzia, przywiązał Pan Jezus specjalne obietnice: łaskę wiecznego zbawienia, dużych postępów na drodze chrześcijańskiej doskonałości, łaskę szczęśliwej śmierci i wszelkie inne łaski, o które z ufnością ludzie prosić Go będą. Przez obraz ten udzielać będę wiele łask dla dusz, a przeto niech ma przystęp wszelka dusza do niego (Dz. 570).
 

Święto Miłosierdzia

Ma najwyższą rangę wśród wszystkich postaci nabożeństwa do Miłosierdzia Bożego. Po raz pierwszy o ustanowieniu tego święta mówił Pan Jezus w Płocku w 1931 roku, gdy przekazywał swą wolę co do powstania obrazu: Ja pragnę, aby było Miłosierdzia święto. Chcę, aby ten obraz, który wymalujesz pędzlem, był uroczyście poświęcony w pierwszą niedzielę po Wielkanocy, ta niedziela ma być świętem Miłosierdzia (Dz. 49).

Święto jest nie tylko dniem szczególnego uwielbienia Boga w tajemnicy miłosierdzia, ale także czasem łaski dla wszystkich ludzi. Pragnę – powiedział Pan Jezus – aby święto  Miłosierdzia było ucieczką i schronieniem dla wszystkich dusz, a szczególnie dla biednych grzeszników (Dz. 699). Dusze giną mimo mojej gorzkiej męki. Daję im ostatnią deskę ratunku, to jest święto Miłosierdzia mojego. Jeżeli nie uwielbią miłosierdzia mojego, zginą na wieki (Dz. 965).

Niezwykłe są również obietnice, jakie Pan Jezus związał  z tym Świętem. Kto w dniu tym przystąpi do Źródła Życia – powiedział Chrystus – ten dostąpi zupełnego  odpuszczenia win i kar (Dz. 300). W dniu tym otwarte są wnętrzności miłosierdzia mego,  wylewam całe morze łask na dusze, które się zbliżą do źródła miłosierdzia mojego; (…) niech się nie lęka zbliżyć do mnie żadna dusza, chociażby grzechy jej były jako szkarłat (Dz. 699).

Aby skorzystać z tych wielkich darów, trzeba wypełnić warunki nabożeństwa do Miłosierdzia Bożego (ufność w dobroć Boga i czynna miłość bliźniego) oraz być w stanie łaski uświęcającej (po spowiedzi świętej) i godnie przyjąć Komunię świętą.

Nie znajdzie żadna dusza usprawiedliwienia – wyjaśnił Jezus – dopokąd się nie zwróci z ufnością do miłosierdzia mojego, i dlatego pierwsza niedziela po Wielkanocy ma być świętem Miłosierdzia, a kapłani mają w dniu tym mówić duszom o tym wielkim i niezgłębionym miłosierdziu moim (Dz. 570).
 

Koronka do Miłosierdzia Bożego

Tę koronkę podyktował Pan Jezus Siostrze Faustynie w Wilnie 13-14 września 1935 roku jako modlitwę na przebłaganie i uśmierzenie gniewu Bożego (zob. Dz. 474^476).

Odmawiając tę modlitwę ofiarujemy Bogu Ojcu Ciało i Krew, Duszę i Bóstwo Jezusa Chrystusa na przebłaganie za grzechy swoje, bliskich i całego świata, a jednocząc się z ofiarą Jezusa, odwołują się do tej miłości, jaką Ojciec niebieski darzy swego Syna, a w Nim wszystkich ludzi.



W tej modlitwie prosimy również o miłosierdzie dla nas i całego świata i tym samym spełniając uczynek miłosierdzia. Obietnice Jezusa dotyczą szczególnie godziny śmierci: łaski nawrócenia i spokojnej śmierci. Dostąpią ich nie tylko osoby odmawiające tę koronkę, ale także konający, przy których inni jej słowami modlić się będą. Kiedy przy konającym odmawiają tę koronkę – powiedział Jezus – uśmierza się gniew Boży, a miłosierdzie niezgłębione ogarnia duszę (Dz. 811). Obietnica ogólna brzmi: Przez odmawianie tej koronki podoba mi się dać wszystko, o co mnie prosić będą (Dz. 1541), jeżeli to (…) będzie zgodne z wolą moją (Dz. 1731). Wszystko bowiem, co jest niezgodne z wolą Bożą, nie jest dobre dla człowieka, zwłaszcza dla jego wiecznej szczęśliwości.

Przez odmawianie tej koronki – powiedział w innym miejscu Pan Jezus – zbliżasz ludzkość do mnie (Dz. 929). Dusze, które odmawiać będą tę koronkę, miłosierdzie moje ogarnie (…) w 
życiu, a szczególnie w śmierci godzinie (Dz. 754).
 

Godzina Miłosierdzia

W październiku 1937 roku w Krakowie polecił Pan Jezus czcić godzinę swej śmierci: Ile razy usłyszysz, jak zegar bije trzecią godzinę, zanurzaj się cała w miłosierdziu moim, uwielbiając i wysławiając je; wzywaj jego wszechmocy dla świata całego, a szczególnie dla biednych grzeszników, bo w tej chwili zostało na oścież otwarte dla wszelkiej duszy (Dz. 1572).

Powiedział do Siostry Faustyny: Staraj się w tej godzinie –– odprawiać  drogę krzyżową, o ile ci na to obowiązki pozwolą; a jeżeli nie możesz odprawić drogi krzyżowej, to przynajmniej wstąp na chwilę do kaplicy i uczcij moje serce, które jest pełne miłosierdzia w Najświętszym Sakramencie; a jeżeli nie możesz wstąpić do kaplicy, pogrąż się w modlitwie tam, gdzie jesteś, chociaż przez króciutką chwilę (Dz. 1572).

Znajdujemy tutaj trzy warunki wysłuchania modlitw zanoszonych w tej godzinie:
 
  1. modlitwa ma być skierowana do Jezusa
  2. ma mieć miejsce o godzinie trzeciej po południu,
  3. ma się odwoływać do wartości i zasług męki Pańskiej.
W tej godzinie – obiecał Pan Jezus – uprosisz wszystko dla siebie i dla innych; w tej godzinie stała się łaska dla świata całego – miłosierdzie zwyciężyło sprawiedliwość (Dz. 1572).


Szerzenie czci Bożego Miłosierdzia – Uczynki Miłosierdzia

Także i do działalności apostolskiej odnoszą się pewne obietnice Chrystusa: Dusze, które szerzą cześć miłosierdzia mojego, osłaniam je przez życie całe, jak czuła matka swe niemowlę, a w godzinę śmierci nie będę im Sędzią, ale miłosiernym Zbawicielem (Dz. 1075).

Istotą kultu Miłosierdzia Bożego jest postawa chrześcijańskiej ufności względem Pana Boga i czynnej miłości wobec bliźnich. Chrystus pragnie, aby Jego czciciele wykonali w ciągu dnia przynajmniej jeden akt miłości bliźniego z miłości do Niego.

Szerzenie czci Miłosierdzia Bożego niekoniecznie wymaga wielu słów, ale zawsze chrześcijańskiej postawy wiary, zaufania Bogu i stawania się coraz bardziej miłosiernym. Przykład takiego apostolstwa dawała w swoim życiu Siostra Faustyna.

Opracowano na podstawie strony: https://swfaustyna.eu/kult-bozego-milosierdzia/
Grafika ze strony: https://misericors.org/kult-milosierdzia-bozego/