social/twitter_normal.png social/youtube_normal.png

Wielki Post 2024 15 - 02 - 2024

Niech miłość i wierność cię strzeże; przymocuj je sobie do szyi, na tablicy serca je zapisz, a znajdziesz życzliwość i łaskę w oczach Boga i ludzi. Z całego serca Bogu zaufaj, nie polegaj na swoim rozsądku, myśl o Nim na każdej drodze, a On twe ścieżki wyrówna. Nie bądź mądrym we własnych oczach, Boga się bój, zła unikaj: to ciału zapewni zdrowie, a pokrzepienie twym kościom. (Prz 3,1-7)

(…) Jeśli u siebie usuniesz jarzmo, przestaniesz grozić palcem i mówić przewrotnie, jeśli podasz twój chleb zgłodniałemu i nakarmisz duszę przygnębioną, wówczas twe światło zabłyśnie w ciemnościach, a twoja ciemność stanie się południem. Pan cię zawsze prowadzić będzie, nasyci duszę twoją na pustkowiach. Odmłodzi twoje kości, tak że będziesz jak zroszony ogród i jak źródło wody, co się nie wyczerpie. (Iz 58,9-11)

Tak sobie myślę, że te słowa z Księgi Przysłów i proroka Izajasza stanowią ważne przesłanie modlitewne na Wielki Post, który teraz otrzymujemy w darze od Boga. 



Wielki Post przypominać może podróż, która jest pełna nadziei na radosny wypoczynek, na odwiedzanie pięknych miejsc, które mają być celem naszej podróży. Stąd jesteśmy w stanie wiele oszczędzać, planować, cieszyć się tymi planami, żyć nimi przez wiele tygodni, aby wszystko się pomyślnie wypełniło. 

Taki powinien być Wielki Post, jeśli ma przynieść autentyczne spotkanie Boga w pięknie liturgii Wielkiej Soboty, w radości Poranka Niedzieli Zmartwychwstania, w szczęśliwym, a więc błogosławionym przeżywaniu Świąt Zmartwychwstania.

Wielki Post to kolejna w moim życiu podróż do Boga, ale jeśli ma być udana, to muszę ograniczyć to, co mnie ogranicza, powinienem zobaczyć to, co mnie oddala od Boga, co odbiera mi wolność, co osłabia moją wiarę, niszczy radość życia. Ale też powinienem odkryć w sobie to, co dobre i pielęgnować, rozwijać. 
To właśnie w tym czasie powinienem zobaczyć siebie na nowo.

Niezwykłe w tym roku jest orędzie papieża Franciszka na Wielki Post.


Bóg prowadzi nas przez pustynię ku wolności

„Kiedy nasz Bóg się objawia, obwieszcza wolność: »Ja jestem Pan, twój Bóg, który cię wywiódł z ziemi egipskiej, z domu niewoli« (Wj 20, 2).  
 


Chciałbym zwrócić Waszą uwagę na pewien szczegół w historii wyjścia z Egiptu, o niemałym znaczeniu: to Bóg widzi, wzrusza się i wyzwala, a Izrael o to nie prosi. Faraon gasi bowiem nawet marzenia, kradnie niebo, sprawia, że świat, w którym deptana jest godność i negowane są autentyczne więzi, wydaje się niemożliwy do zmiany. Udaje mu się przywiązać do siebie. Zadajmy sobie pytanie: czy pragnę nowego świata? Czy jestem gotów porzucić kompromisy ze starym? 

(…) Mamy do czynienia z przeszkodą dla marzeń, niemym krzykiem, który sięga nieba i porusza serce Boga. Przypomina to ową tęsknotę za niewolą, która paraliżuje Izraela na pustyni, uniemożliwiając mu kroczenie naprzód. Exodus można przerwać: nie można by inaczej wyjaśnić, dlaczego ludzkość, która chociaż osiągnęła próg powszechnego braterstwa i poziom rozwoju naukowego, technicznego, kulturowego i prawnego, zdolny do zapewnienia wszystkim godności, błądzi po omacku w mrokach nierówności i konfliktów.

Bóg się nami nie zmęczył. Przyjmijmy Wielki Post, jako okres mocny duchowo, w którym Jego Słowo jest ponownie skierowane do nas: „Ja jestem Pan, twój Bóg, który cię wywiódł z ziemi egipskiej, z domu niewoli”
(Wj 20, 2)” 
 

Drodzy Parafianie, niech ten Wielki Post pomoże nam odnaleźć szczęście w kroczeniu Bożymi Drogami. Prośmy każdego dnia Ducha Świętego po przebudzeniu.


Duchu Święty, Duchu Prawdy, przyjdź do mego serca.

Obdarz mnie Twoim światłem, abym umiał oddać Tobie swoje słabości, abym nie ulegał  niechęceniu, przygnębieniu.

Obdarz mnie Twoją mocą i siłą, aby oparł się wszystkim wrogim napaściom.

Przymuszaj mnie, abym święcie postępował.

Pobudzaj mnie, abym miłował tylko to, co święte.

Umacniaj mnie, abym strzegł tego, co dobre. Strzeż mnie, Duchu Święty, abym szedł dzisiaj drogą Bożą.

Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami, i Ty któraś współcierpiała Matko Bolesna przyczyń się za nami.
 
Ks. Proboszcz