social/twitter_normal.png social/youtube_normal.png

Wielkopostny Dzień Wspólnoty 19 - 03 - 2015

Małżeństwa z Kręgów Rodzin Domowego Kościoła wraz z młodzieżą Ruchu Światło-Życie rejon Brzesko pod przewodnictwem duchowym księdza Szymona, spotkały się w niedzielne popołudnie na rejonowym Dniu Wspólnoty. 
Po krótkim wstępie i przywitaniu zebranych przez Parę rejonową, w temat „Kochać ubogich, dzielić się sobą i posiadanymi dobrami” wprowadził nas, jak zwykle wyczerpująco i zrozumiale nasz Opiekun duchowy. Spotkania w małych grupach, na podstawie dwóch fragmentów z Pisma Świętego były kontynuacją rozpoczętego tematu. Oto poniżej kilka spostrzeżeń wynikających  z wypowiedzi  uczestników grup.

Ubóstwo kojarzy się nam najczęściej z brakiem dóbr materialnych czy finansowych, jest to jednak niepełne zakres tego zjawiska w społeczeństwie. Wyróżnić można wiele jego sfer jednak do najczęstszych zaliczyć należy ubóstwo materialne, duchowe, uczuciowe, społeczne, braku czasu, przyzwyczajeń i nałogów.

W kwestii pomocy materialnej generalnie wszyscy uznaliśmy, że pomagać bezwzględnie trzeba. Kwestią już lekko sporną, było obdarowywanie finansami; jak zachowywać się w przypadku ludzi proszących na ulicach, pod kościołami, na parkingach, konkretnie  o pieniądze? Najlepiej byłoby rozpoznać potrzeby człowieka proszącego, ale nie zawsze mamy na to czas, często nie mamy takich możliwości, albo i nie posiadamy przy sobie gotówki, w dobie coraz mocniej wchodzących do naszych portfeli kart płatniczych. 

Jednak aby umieć się dzielić lub przyjmować pomoc od innych, musimy odrzucić własną pychę i egoizm, są one bowiem przeszkoda w obu przypadkach. Musimy się zastanowić nad tym, jakie pokłady dobra posiadamy, którymi chcemy dzielić się z innymi. Ofiarowana komuś pomoc winna wypływać z głębi naszego serca i nie powinna być jakąś resztówką, tym co nam zbywa, czy tym co nam jest niepotrzebne, dla nas nieużyteczne. Poświęcony czas, na modlitwę, na rozmowę, dyskusję, załatwienie spraw za kogoś, to bardzo wartościowe dary niematerialne. 

Dla małżeństwa w kryzysie dobrą forma pomocy będzie rozmowa, umiejętność wysłuchania, mądrej porady, modlitwa, danie świadectwa miłości i wzajemnego szacunku lub np. zaproszenie na rekolekcje. 

Jakże pięknym darem dla osób uzależnionych od różnych nałogów jest Krucjata Wyzwolenia Człowieka /KWC/. Kto słyszał świadectwa ludzi którzy wyszli z ciemności zła, odbili się od totalnego psychicznego i fizycznego dna, ten docenia jakie wielkie dobro płynie z tej inicjatywy, jak wielu ludziom pomogło to wspaniałe dzieło księdza F. Blachnickiego.

Darem duchowym dla zmarłych obok modlitwy, będą odpusty, czy zamówione msze św. w ich intencji.
Wszyscy znamy Biblijny cytat „więcej radości jest z dawania niż z brania” i z pewnością wolelibyśmy być darczyńcami niż obdarowanymi, ale też trzeba stanąć w prawdzie i jeżeli tak jest, uznać, że może i mnie /nam/ potrzebna jest taka czy inna pomoc. W takim przypadku znowu potrzebne jest odrzucenie naszej pychy i nieuzasadnionego wstydu. Czy potrafimy zobaczyć własne ubóstwo? Czy zechcemy poprosić o pomoc? Czy czasem nie jest tak, że pomagając innym uciekamy od własnych problemów, od własnego ubóstwa? Może w innym wymiarze, w innym zakresie, tylko trudno nam się do tego przyznać?

Bywa czasem też tak, że ludzie ubodzy materialnie, są bogaci duchowo czy uczuciowo, dlatego w ramach naszego wzajemnego ubogacania możemy poprosić o takie wsparcie, którego nam brakuje. Nie wstydźmy się, poprośmy; od ludzi mądrych, bożych z pewnością otrzymamy, cichą bez rozgłosu ale nieodzowną pomoc.

Ruch Światło-Życie a w nim Domowy Kościół pomaga, wychowuje i zachęca do bezinteresownego daru  z siebie dla drugiego człowieka na przeróżne sposoby i formy. Nasz rejon ma w tym swój niebagatelny udział, aby nikogo nie obrazić, nie pominąć, możemy tylko w myślach prześledzić wiele, jakże zacnych inicjatyw. Tradycją już od wielu lat stała się pomoc dla rodzin wielodzietnych; tak na święta Bożego Narodzenia jak i Zmartwychwstania Pańskiego. Jest to więc ten czas, by podjąć konkretne postanowienia, działania i uruchomić naszą wyobraźnie miłosierdzia. Zachęcamy.   Chwała Panu.
                                          
 Basia i Janusz.